Od momentu dojścia Adolfa Hitlera do władzy w 1933 roku, III Rzesza systematycznie łamała postanowienia traktatu wersalskiego i intensywnie rozbudowywała swój potencjał militarny. W kolejnych latach Niemcy dokonały aneksji Austrii, a następnie części terytorium Czechosłowacji – działania te odbywały się przy bierności, a niekiedy nawet cichym przyzwoleniu europejskich mocarstw.
Wkrótce potem Hitler skierował swoje żądania wobec Polski. Rzeczpospolita, nieugięta wobec niemieckiego nacisku, odrzuciła te ultimatum. Mimo zmiany stanowiska Wielkiej Brytanii i Francji, które zadeklarowały gwarancje bezpieczeństwa Polsce, Niemcy – w porozumieniu ze Związkiem Radzieckim – zdecydowały się na agresję.
1 września 1939 roku niemiecka armia przekroczyła granice II Rzeczypospolitej. Dwa dni później Wielka Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, a 17 września Polska została zaatakowana również przez Armię Czerwoną. W obliczu skoordynowanego uderzenia z dwóch stron, państwo polskie walczyło jeszcze przez ponad miesiąc, mimo dramatycznej sytuacji militarnej i geopolitycznej.
Choć Polska poniosła ciężką klęskę, to dzięki jej oporowi konflikt przybrał charakter międzynarodowy, który później rozwinął się w wojnę światową. Ta trwała sześć lat, przynosząc naszemu krajowi ogrom cierpień, miliony ofiar i zniszczenie niemal całego dorobku cywilizacyjnego. Zakończenie wojny nie oznaczało jednak pełnej wolności – Polska na niemal pół wieku znalazła się w strefie wpływów Związku Radzieckiego.
Dziś, 86 lat później, pamiętajmy w naszych modlitwach o wszystkich ofiarach II wojny światowej – żołnierzach, cywilach, zesłańcach, ofiarach obozów i gett. Historia zobowiązuje. To od naszej pamięci, odpowiedzialności i wniosków wyciąganych z przeszłości zależy, czy podobna tragedia nigdy się nie powtórzy. Módlmy się też za jej sprawców i ich potomków oraz o należne zadośćuczynienie tej ludzkiej niesprawiedliwości.